Hej kochani!
Nie mogę uwierzyć, że wreszcie się odważyłam i założyłam własnego bloga :) Zawsze wydawało mi się,że potrzeba do tego jakichś specjalnych mocy i z zapartym tchem śledziłam ulubione blogi zastanawiając się jak się to robi :) Ale dosyć już paplaniny. Zaczynamy. Przede wszystkim założyłam bloga dla motywacji w zmianie na zdrowy styl życia. A że sama jestem słabeuszem, to uznałam, że dlaczego nie mogę poprosić o pomoc innych? Od dziś przeszłam na dietę kopenhaską. Tak, wiem wiem, że pewnie jest wśród Was pełno przeciwników tej metody ale potrzebuję motywacji w postaci szybkich efektów. Wiem, że jak przetrwam te 13 dni, będzie mi zwyczajnie szkoda zaprzepaścić te kilogramy i centymetry efektem jo-jo. A więc proszę, nie krzyczcie na mnie ;) A poza dietą i ćwiczeniami możecie liczyć na tematykę włosową, urodową i znajdzie się też trochę mody. No i oczywiście nie pominę swojej szalonej codzienności ;)
A więc do dzieła Maleńka....
3,2,1.... START!!!
Buźki, Es
